sobota, 15 grudnia 2012

Tu i tam z Kubą i Bubą

Kuba i Buba. Dwoje bliźniaków.
Buba? 
Boże. Co to w ogóle jest? Jeszcze rozumiem pierwsze: Kuba. Ale, że Buba? 

Książki Grzegorza Kasdepke są jedyne w swoim rodzaju, o czym z pewnością przekonał się każdy, kto miał do czynienia z Detektywem Pozytywką, lub Kacperiadą. Seria o Kubie i Bubie również ma swoich gorących zwolenników. 
No ale Buba. Jakoś nie mogę tej Buby.
Ale uprzedzać się do książek, tylko dlatego, że Buba, nie mogę tym bardziej.
Więc czytam o tej Bubie, i tym Kubie, rzecz jasna.

A oni co? 
Ustawiają rodziców w pary, to znaczy w jedną parę, pierwszą i ostatnią w dodatku. Kuba idzie z tyłu, pilnuje, aby nikt nie odłączał się od grupy. Buba (Buba... już po pierwszej stronie imię zostało w pełni zaakceptowane, wystarczyło po prostu zacząć czytać) robi za przewodnika. Zaczyna się wielkie zwiedzanie Warszawy pod kubobubowym kierownictwem. Kolejne miejsca w stolicy przeplatają się ze zwariowanymi pomysłami dzieciaków: a to zagadują do żołnierzy pełniących wartę, a to dochodzą do wniosku, że strażnika w zoo też karmić nie można, a to urządzają bicie rekordu Guinessa w najszybszym zwiedzaniu Warszawy. No i przy okazji dowiadują się (a ja razem z nimi), skąd pochodzi nazwa Żoliborz.


Ale jest jeszcze coś. Jak na Kasdepke przystało, książka aż kipi od pomysłów. Opowieści o rodzinnych wycieczkach przeplatane są różnego rodzaju dodatkami. Znajdziemy tu między innymi przepis na spalenie pizzy, zagadki, które można rozwiązywać w ciemności, quiz na nerwusa, grę planszową i nawet instrukcję, jak narysować naszych bohaterów.

Pozostałe tytuły o Kubie i Bubie:
"Kuba i Buba, czyli awantura do kwadratu"
"Słodki rok Kuby i Buby"
"FOCHY FORTUNY czyli niezwykły słownik Kuby i Buby"
 

Tu i tam z Kubą i Bubą
tekst: Grzegorz Kasdepke
ilustracje: Ewa Poklewska-Koziełło
Literatura 2010

1 komentarz:

  1. jak byłam mała mówili na mnie Buba w domu. Więc to jest możliwe i akceptowalne : P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...